Dzieje Olkusza od samego początku związane były z górnictwem rud ołowiu, z których odzyskiwane było również srebro. Pod koniec XV wieku, w okolicach Olkusza, szybko wyczerpywały się płytko położone pokłady. Znajdujące się głębiej zasoby były trudno dostępne z powodu ich dużego zawodnienia. Olkuscy górnicy starali się odwadniać złoża z wykorzystaniem mechanicznych odwadniarek zwanych „paternoster”, którymi wyciągano wodę z szybów. Użycie napędzanych siłą koni odwadniarek było uciążliwe i kosztowne. Woda przez cały czas zalewała złoża, więc odwadniarka musiała pracować nieustannie. Do napędu jednego urządzenia wykorzystywano zazwyczaj 8 koni jednocześnie. Dla uzyskania możliwości ciągłej pracy odwadniarki, konieczne było więc zapewnienie co najmniej 24 zwierząt pracujących na 3 zmiany. Wysoki koszt budowy odwadniarek i utrzymania pracujących przy nich ludzi i koni skłonił do szukania innych rozwiązań. Górnicy olkuscy postanowili skierować swoje wysiłki na budowę sztolni odwadniających, dzięki którym możliwe byłoby grawitacyjne osuszanie złóż.
Budowę pierwszej sztolni – Starczynowskiej, zwanej też Królewską, rozpoczęto w 1548 roku. Natomiast najdłuższa była Sztolnia Ponikowska, której budowę prowadzono od 1563 do 1621 roku. Całkowita długość Sztolni Ponikowskiej wynosiła 7860 metrów i większość z tego stanowiły podziemne chodniki – główny oraz łączące się z nim chodniki boczne. Głębokość chodników dochodziła do 40 metrów, a według niektórych badaczy nawet do 60 metrów. Dostęp do chodników możliwy był za pomocą 63 świetlików. Część sztolni była otwartym kanałem (tzw. roznos). Sztolnia Ponikowska rozpoczynała się w okolicach wsi Hutki, a następnie przebiegała pod obecnymi terenami miasta Olkusza. Kończyła się niedaleko Starego Cmentarza w Olkuszu. Budowa sztolni odwadniających była ogromnym przedsięwzięciem, które było wspierane przez króla Zygmunta Augusta. Wysokie umiejętności inżynieryjne konieczne były nie tylko dla samej budowy sztolni, ale również do ich projektowania. Projektowaniem sztolni zajmowali się Olkuszanie, a także specjaliści z Czech, Węgier i Śląska. Natomiast prace budowlane były nadzorowane i wykonywane przez olkuskich górników, których najlepiej znali miejscowe warunki. Jak podają historycy, koszt budowy 1 km sztolni był porównywalny z ceną wytworzenia jednego, dużego okrętu w Gdańsku. Dla budowy i późniejszej eksploatacji sztolni, właściciele kopalń, zwani gwarkami, powoływali zrzeszenia zwane gwarectwami sztolniowymi. Tylko w ten sposób możliwe było sfinansowanie budowy i eksploatacji sztolni. Odwodnienie kopalń za pomocą sztolni, doprowadziło do rozkwitu olkuskiego górnictwa pod koniec XVI wieku i w XVII wieku. Sztolnia Ponikowska funkcjonowała do początków XVIII stulecia, kiedy to na skutek wylewów kapryśnej rzeki Baby sztolnia została zamulona.
Do chwili obecnej istnieje wiele śladów po Sztolni Ponikowskiej. Najbardziej imponujące pozostałości zobaczyć można pomiędzy ul. Ponikowską w Olkuszu a wsią Hutki.
W latach 1548 – 1621 w okolicach Olkusza zbudowano 6 sztolni, a łączna ich długość wynosiła ponad 32 km.
Jak dojechać:
Jadąc samochodem ul. Długą w Olkuszu należy skręcić w lewo w ul. Ponikowską. Następnie po przejechaniu około 500 metrów powinno się pozostawić samochód i przejść kilkaset metrów leśną drogą, do miejsca, w którym znajduje się znak informujący o położonej na lewo od leśnej drogi sztolni.
Zwiedzanie:
Sztolnia jest zarośnięta bujną roślinnością, w okresie letnim spacer jej dnem może być więc utrudniony. Polecam zwiedzanie w okresie od później jesieni do wczesnej wiosny.
Źródła wykorzystane do stworzenia niniejszego wpisu:
- Kiryk i R. Kołodziejczyk (red.) – Dzieje Olkusza i Regionu Olkuskiego – Tom I, Warszawa – Kraków 1978,
- Nowak, „Kruśce w wodę uciekły…” Wycinek z dziejów górnictwa kruszcowego na Wyżynie Krakowsko – Śląskiej, Ilcusiana nr 5.
- Tablica informacyjna Sztolni Ponikowskiej, stworzona na zlecenie Nadleśnictwa Olkusz.